Oto kilka kwiatków z moich sesji:
1. Klanarchia
1.Każdy z graczy dostał przy tworzeniu postaci socjotechnikę "piorunujące spojrzenie":
Kruk (egzorcysta)- No to panowie, gdy będzie trzeba to zrobimy zmasowany scareface ;>
2a.Sytuacja w siedzibie Hanzyckiego małego klanu Amancio- niedużego zamku w stylu trochę barokowym (chyba). Do pokoju który otrzymali gracze weszły 2 kobiety- jedna trochę podstarzała a druga młoda i powabna. Kobieta tłumaczy im że ich klan jest trochę odizolowany i rzadko przychodzi tu ktoś spoza rodziny, więc często dochodzi tu do kazirodczych związków, więc prosi BG by któryś użyczył im swego nasienia i zapłodnił jej córkę. Wszyscy najpierw trochę osłupieli, egzorcysta postanowił sprawdzić czy w tej siedzibie nie ma splugawionych, więc odezwał się Eliks (technomanta):
-Co to ja jestem? Bank nasienia?